Miniony weekend spędziłyśmy na wspólnym grupowym szyciu. Po raz kolejny, po przerwie spowodowanej pandemią, miałyśmy okazję spędzić ze sobą cały weekend, razem szyjąc, ucząc się, bawiąc. Tym razem gościłyśmy w agroturystyce "U źródeł Raduni" w Stężycy na Kaszubach.
Była okazja do szycia, ale także czas na wypoczynek i oderwanie się od codzienności. Pogoda nam sprzyjała, a w tak pięknym miejscu trzeba było pójść na spacer.
Szyciowo był to także bardzo owocny czas. Szyłyśmy plecaki, nerki, koszyczki. Doskonaliłyśmy swoje umiejętności, dzieliłyśmy się wiedzą i pomysłami. Wieczory spędzałyśmy na ręcznym szyciu "szwedzkich" koników i pogaduchach. Troszkę powspominałyśmy, bo niedawno nasza grupa Patchwork Cokolwiek Pomorski obchodziła sześciolecie swego istnienia. Ustaliłyśmy jednak, że niektóre z nas znają się znacznie dłużej. Na Pomorzu szyjemy razem patchworki od 2004 roku (!).
Każda z nas będzie wspominać niezwykle gościnnych gospodarzy tego miejsca, pyszne jedzenie i wspaniałą atmosferę. Już planujemy spędzić tu następny wspólny szyciowy weekend!
Wróciłyśmy do domów pełne nowej dobrej energii i chęci do dalszego wspólnego cokolwiekpomorskiego szycia.
Fotki: Kamila Piotrowska, Małgorzata Ratajczak, Anna Józefczuk.
Pięknie napisane
OdpowiedzUsuńDziękuję za takie miłe opisanie mojego rodzinnego gospodarstwa i piękne zdjęcia. Zapraszamy serdecznie na kolejne warsztaty.
OdpowiedzUsuń